Zapraszam do przeczytania kolejnej części mojej mini publikacji :)
Osobiście
jednak odnajduję w posiadaniu stałej pensji pozytywne cechy pozwalające na
gromadzenie oszczędności. Najlepszą cechą jest to, że posiadając stały dochód
możemy rozplanować swoje wydatki. Oczywiście nie można nie wspomnieć w tym
momencie o nieprzewidzianych wydatkach, ale to właśnie może być jeden z
czynników dla nas motywacyjnych. Planując swoje miesięczne wydatki warto
pomniejszyć kwotę, którą dysponujemy np. o 1/10. Celowe „pomniejszenie” pensji
będzie pierwszym krokiem zmuszającym nas do wprowadzenia ograniczeń w wydawaniu
pieniędzy. Jeśli nauczymy się ograniczać wydatki, oszczędzanie nie będzie już
dla nas kłopotem.
Odpowiedzmy
teraz na pytanie (dla mnie – retoryczne), czy można zacząć oszczędzać będąc na
emeryturze? Jak już wielokrotnie wspominałem oszczędzanie możemy rozpocząć
dosłownie w każdej chwili, bez względu na nasz wiek. Emerytura jest dość dobrym
czasem na oszczędzanie. Dzieje się tak ze względu na to, że po przepracowaniu
swojego życia mamy spłacone większość kredytów, posiadamy własne mieszkanie,
czy samochód. Wydatki mamy więc o wiele mniejsze niż w latach, kiedy jeszcze
pracowaliśmy. Jeśli mamy dzieci, to w czasie naszej emerytury zapewne są już
one samodzielne finansowo i nie potrzebują zbytnio naszej pomocy. Oczywiście
czasem jest to nieunikniona pomoc, jednak nie musi być to stałe przekazywanie
gotówki. Zastanawiasz się jednak po co oszczędzać niewiele przed końcem swojego
życia? Na to pytanie znajdziesz odpowiedź poświęcając się dalszej lekturze tej
książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz